Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna nie zważając na ślad krwi z jej włosów przemierzała szpital. - Ktoś chce się pobawić w zabawę o nazwie Śmierć i tyle? Potrzebuję jednej osoby. - Po tych słowach jej strój zmienił się na czarny, a jej twarz zrobiła się biała. Po chwili pojawiła się kosa. - No to kto się bawi? - powiedziała ze złośliwym uśmiechem. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
- Pięknie.. - westchnęła znużona tym wszystkim lekarka. Stanęła na środku korytarzu, nadal trzymając w swych dłoniach ostrą siekierę ze specjalnego zestawu jej broni. Położyła ją na ramieniu cały czas ją trzymając. Wyruszyła bez Banana, który nagle gdzieś znikł. Szukała małej, ośmioletniej dziewczynki, poszukującej swego brata. Pragnęła jej pomóc i mieć pewność, że nic się jej nie stało~ | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna przemierzając szpital zauważyła Sam trzymającą siekierę. - Szukasz tej małej dziewczynki? Pomogę ci, bo też jej szukam. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Samantha przeleciała ją wzrokiem od stóp do głów. - A co chcesz od niej? - spytała dość zimno. Szczerze - nie miała ochoty z nikim iść na poszukiwania dziewczynki, z której ocząt leciała krew, a dokładniej, to z jednego (xd). | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
- Jak nie, to nie. - Dziewczyna założyła kaptur i powiedziała to siebie. - Czeka ją długa i bolesna śmierć z mojej ręki. Mi sie nie odmawia, ja jestem Śmierć. - Podeszła do szafki, która stała z tyłu i wyciągnęła ostry sztylet. Z jej rąk zaczęła kapać krew. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Doktorka cały czas ją obserwowała. - Zabójczyni.. - mruknęła pod nosem. Prychnęła dość głośno i udała się w nieznane (czyli mówiąc szczerze, w głąb ciemnego szpitalnego korytarza). | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Alex otworzyła swoje zdrowe oko. Nie wiedziała ile czasu minęło, ale siły do niej powróciły i mogła dalej szukać brata. Zaczęła biec po stromych schodach na kolejne piętro, kiedy przewróciła się i rozbiła kolano. Z rany obficie lała się krew. Alex wyciągnęła z kieszeni kawałek szmaty i zasłoniła nim kolano, jedna nie zatamowała do końca krwawienia. Pobiegła dalej. still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Kroki Sam było słychać prawie w całym szpitalu. Biegła ona najszybciej jak mogła, by upewnić się o bezpieczeństwu dziewczynki. Zasuwała z jednego piętra na drugie, a z drugiego na trzecie, aż w końcu ujrzała krew na schodach. - "Była tu.." - pomyślała i ruszyła dalej. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Gdy dziewczyna biegła nagle ktoś otworzył drzwi do jednej z sal. Pech chciał, że Alex uderzyła w nie i złamała sobie nos. Szybko go nastawiła i nie zważając na ból pędem pobiegła dalej. Po drodze poślizgnęła się i uderzając głową w płytki straciła przytomność. (Robię z siebie ofiarę xd) still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna usłyszała hałas z górnego piętra. Zaczęła biec, ale przewróciła się na schodach i rozcięła sobie rękę. - Super. I co jeszcze? - Powiedziała słysząc dziwny dzwięk. - Halo, niech się ktoś odezwie! Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Francesca_Rossana Użytkownik |
| ||
-Chciałabym powiedzieć, że nikt się mną nie zajmuje i jeśli dalej tak będzie to przyjdziecie na mój pogrzeb.-odparła lekarka | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Biegła i biegła, nigdy nie przestawała oraz ani jedna kropla potu nie spłynęła z jej twarzy. Była cały czas blada i roztargniona. Jej mina była obojętna, a oddech zimny. Oschłość również jej głosu mogłaby powalić na deski. - Gdzie jesteś? - szepnęła do siebie nadal przemierzając puste korytarze szpitala. W końcu w oddali zauważyła małą postać. Po sylwetce rozpoznała, że to ta dziewczynka. Przyspieszyła odrobinę~ | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
-Cześć! Długo się nie widzieliśmy... Opuściłam szpital, a teraz wracam z prośbą o pozycję lekarki... Czy mogę nią zostać? -zadała pytanie Sab. Dziewczyna podeszła do Alex i wzieła ją na ręce... -Przepraszam, ale co ja mam z nią zrobić? -spytała stojącej nieopodal pielęgniarki. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Samantha podbiegła do Sabriny oraz ośmioletniej dziewczyny. - Ja się nią zaopiekuję..- odparła najpierw chowając siekierę, którą schowała już w drodze widząc zwykłego człowieka. Wzięła dziewczynkę i pobiegła do swojego "gabinetu". | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
-Dzięki Sam, czy możesz mi powiedzieć czy dostanę tą pra... -niedokonczyła ponieważ Samantha już w podkokach biegła do gabinetu... | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
Widząc Sabrine nie byłam ucieszona. Fakt - nigdy wcześniej jej nie widziałam, ani jej nie znałam, ale miałam złe przeczucia... Zaczęłam wybierać broń. "tak! ta jest idealna." pomyślałam... | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Alex otworzyła oczy. Jej wzrok padł na biały sufit. Była w jakimś pomieszczeniu. Powoli podniosła się i rozejrzała. Przy drewnianym biurku siedziała kobieta i wypełniała jakieś papiery. Dziewczynka dotknęła swojego kolana, które było fachowo zabandażowane. "Co się stało?" pomyślała. still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Lekarka zerknęła na nią kątem oka. - O, obudziłaś się.. - odparła i oderwała się od papierów. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
[Sam, oko nie ma kątów xd.] Alex trochę przestraszyła się głosu kobiety. Gdy rozpoznała w niej lekarkę, którą spotkała po przyjściu do szpitala zaczęła się w nią wpatrywać swoim ciemnoniebieskim okiem. still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
W dłoni pojawiła sie siekiera. Zaczęłam biec w stronę Sabriny. - OŁ JEE! | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.