Nowości
25.04.2024
❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu

18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży

06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs

25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD

18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele

14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł

08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock

19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów

18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury

17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234

14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek

Użytkowników Online
 Gości Online: 0
 Brak Użytkowników Online

 Zarejestrowanych Użytkowników: 2,052
 Najnowszy Użytkownik: ~blumica
Dzisiejsi Solenizanci
Leon47
Maja-Stella
Max 6666
Wiki

Odcinki
Filmy pełnometrażowe
❧  Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin  ☙

AutorWinx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 04-10-2014 13:18

Przeciwniczki wróżek z Klubu Winx, czarownice Trix, łączą siły ze złą nimfą Politeą. Od niej dowiadują się, że aby raz na zawsze pokonać wróżki i stać się niezwyciężonymi, niewiele potrzeba - wystarczy perła ukryta w głębi Nieskończonego Oceanu! Tak mała, a obdarzona tak ogromną mocą. Drużyna Ciemnej Magii: Trix, Politea i Tritannus stanowi bardzo silną grupę... niemalże niepokonaną! Ale żadne z nich nie jest w stanie przeciwstawić się prawdziwej mocy Winx - mocy miłości. Bloom jeszcze nigdy nie była tak zdeterminowana, żeby zdobyć magiczną perłę, zanim zrobią to jej wrogowie, i ocalić księcia Skya, schwytanego przez Trix i uwięzionego na dnie oceanu. Winx nie mają ani chwili do stracenia.

| DUBBING PL | ZOBACZ KADRY |

POPRZEDNI FILM




Edytowane przez Lau dnia 14-08-2020 22:52
pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica morskich głębin
~Smoczy_Plomien
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 16-10-2014 19:09
Hm... Mam mieszane uczucia, co do tego. Z jednej strony nie jestem przekonana, ale z drugiej jeszcze ujdzie xdd. Czy to przypadkiem nie jest to samo...?
No nic, przejdę do sedna. Scenki nie będą po kolei, jak mi się napatoczy w głowie, tak będzie napisane xdd.
To z tymi lodami było nawet niezłe, trochę się pośmiałam. Jednak dla mnie było to zbyt dziecinne. Przecież mogli zostać sobie przy tej lodziarni i w spokoju zjeść te lody, a dopiero potem iść do parku, przecież nie musieli jeść ich w parku, w szczególności, że wiedzieli, iż jest tam pies, który ma chrapkę na te jego lody...
Zamrożenie rąk Bloom było trochę niezgodnych z fabułą. No błagam, przecież ona jest potężną czarodziejką smoczego płomienia, innymi słowy, czarodziejką ognia. Bez problemu mogła rozmrozić ten lód.
Prezentacja mocy Winx dla nowych uczennic była nawet ciekawa. Tylko trochę na Musie się zawiodłam. Wszystkie czarodziejki zrobiły takie wielki "WOW", efekty specjalne, piękne widoczki, oszałamiające efekty końcowe, a Musa po prostu wyczarowała sobie jakieś klaksony i przez pięć sekund wybijała rytm, ten-de-ta. Jeszcze nie podobało mi się, że właśnie w tym momencie leciała piosenka Luce Immensa. Gdy pierwszy raz słyszałam tą piosenkę, to zaraz wyobrażałam sobie do tego jakąś super akcję, w szczególności, że jest ona w miarę dynamiczna, pojawiają się kawałki bardziej energiczne i bardziej spokojne, co by świetnie pasowała np. do walki.
Transformacja była do kitu. Jakoś w każdym filmie była zupełnie inna niż w serialu, ale tutaj jakoś nie mogli zrobić. Byłoby znacznie ciekawiej, ponieważ zawsze przy nowych transformacjach czuję ten "dreszczyk emocji". Wtedy wiem, że coś się dzieje. Na domiar złego piosenka Sirenix była po angielsku, a słowa "czarodziejka tego i tego" były po polsku, co zupełnie ze sobą nie współgrało.
Akcja w Oblivionie była, krótko mówiąc, nuda. Znów to samo "Bloom, jesteś słaba, to wszystko przez ciebie, gdyby nie ty...". To robi się już nudne, wręcz bardzo cudne. Za każdym razem jest to samo - coś się dzieje, Winx przegrywają, coś mówi Bloom, że to przez nią, ona zaczyna wierzyć w siebie, a na końcu happy end dla Winx, oczywiście zawdzięczają to Bloom. Moim zdaniem, wyjście z Oblivionu było zbyt łatwe. Ba! To było banalne! Powinni wymyślić coś oryginalniejszego, fabuła się powtarza.
Wydostanie Tritannusa z Oblivionu także było za łatwe. Przecież od razu mogli jeszcze uwolnić Valtora, wtedy to by Magiczny Wymiar byłby w niezłych tarapatach, to już byłoby coś, akcja z wyższej półki. Po Poliei spodziewałam się czegoś bardziej... no, nie wiem... szatańskiego? W zwiastunie wydawała się być mroczną, niebezpieczną postacią, a tutaj taki zwód. Była zaledwie namiastką, tego co w zapowiedzi. Wyglądała także na bardzo mądrą, która doskonale wie, co robi, tak jak Valtor. A dała się zwieść w tak banalny sposób, no doprawdy.
Dlaczego ta perła była "ukryta" w rafie?! Przecież to żadna kryjówka! Każdy, ciekawy jak wygląda Nieskończony Ocean mógłby trafić na tą rafę, a ktoś żądny przygód nie przestraszyłby się kolców, pomiędzy którymi można w spokoju przepływać. Trochę to było ograne. W dodatku perła była ukryta w muszelce. Fakt, otwierała się tylko przed cesarzem, ale mogliby dać jakąś zagadkę czy coś.
Pomysł Musy z falami dźwiękowymi był nawet fajny. Wreszcie czarodziejka muzyki wykazała się czymś konkretnym, bo ciężko było się doprosić. Jeszcze w żadnym filmie nie miała swoich pięciu minut, do teraz. Tecna także popisała się czymś konkretnym, ale ona to zawsze ratuje tyłki Winx.
Finał był przereklamowany. Czy ta Politea nie potrafiła raz na zawsze zniszczyć tej perły, tylko tak się musiała z nią ciaćkać? Przez to traciła masę czasu, w szczególności, że była tak potężna, iż mogła bez problemu pokonać Winx.
Ending był niepotrzebny. Dla mnie to była zupełna katastrofa. Co to w ogóle było?! Jakiś głupi teledysk. Nie wiem jak Was, ale nie tańczące Trix trochę obrzydziły...
Stella dawała czadu, serio. W połowie filmu już miała jej dość. Wiem, że ona nie zna umiaru w tych swoich paplaninach o ciuchach, ale teraz to była już przesada. Twórcy naprawdę przesadzili na maksa, ja nie wiem, co oni takiego widzą w tych jej komentarzach o modzie. Przecież to ani nie jest śmieszne, ani nic. To CGI nie było wcale takie złe, mimika była naprawdę ciekawa, oddawała wiele emocji, co bardzo mi się podobało. Jednak Sky wyglądał jakby był stary, te jego oczy były najdziwniejsze, jakby nie miał rzęs...
No, to chyba tyle z mojego wywodu na temat tego filmu.




(c) ja, hehe

Zapraszam:
- moje opowiadanie - Zmierzch bogów
- mój blog - W zakamarkach mojej duszy

Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 16-10-2014 21:16
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~muszkieterka
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 06-11-2014 20:30
Nie rozumiem, dlaczego zostawili angielskie piosenki z polskimi napisami. Zamiast oryginalnych włoskich z polskimi napisami lub zwyczajnie, to czemu tych piosenek nie zdubbingowali? Poza tym film chwilami film się zbyt dłużył. Randka Bloom ze Sky'em była okropna. Moment porwania Sky'a jest tak mało tragiczny.
Brak wielowątkowości i nutki tajemniczości, która była w poprzednich kinówkach.
Pod koniec brak tragiczności i mroku, który był w "Magicznej Przygodzie". Pod względem
tła muzycznego także ma się gorzej. W "Magicznej Przygodzie" było mnóstwo piosenek w tle. W "TMG" szło im wszystko zdecydowanie za łatwo. Za to fragmenty z Darcy i Stormy były zdecydowanie najlepsze, choć za krótkie. Film za bardzo przegadany. Grafika 3D z piątego sezonu bardziej podobała mi się niż ta w trzecim filmie - była bardziej mroczna.

Czytaj posty przed publikacją. //Cat


<img src=Sailor-Venus-Mina-Aino196.jpg/>
Edytowane przez Cattie dnia 06-11-2014 20:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Fiker
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 09-11-2014 17:42
Miało być dobrze, a wyszło jak zawsze. Iginio naprawdę powinien się wstydzić. To ostatni film o Winx. Powinien być super. Powinno być wielkie BUM. A nie było. Znaczy chyba było i zostały same zgliszcza. Nie jestem zadowolona.
Fabuła jest dobra. Pomysł jest ciekawy i film mógłby być strzałem w dziesiątkę. No właśnie, mógłby. Zamiast tego dostajemy marną grafikę, żarty z przedszkola, do bólu wtórne pomysły i bezsensowne błędy popełniane przez naszych Schwarzcharakterów. Czapki z głów, uczcijmy to minutą ciszy.
Zacznę od grafiki. Winx w Sirenixie wyszły dobrze. Ale tu nie zostało przecież nic zmienione, jedynie poprawione. Za to plus. No może pomijając ten makijaż, którego jest po prostu za dużo. Trix też dobrze, Tritannus ujdzie, Politea też, ale to, co się dzieje poza Nieskończonym oceanem i Oblivionem jest po prostu złe. Kiko wyglądający jak pluszak nie jest tak pocieszny jak w poprzednich filmach. O Sky'u nie wspomnę, bo każdy, kto oglądał film go widział i wie, co chcę powiedzieć. To samo dotyczy Gryseldy. Faragonda wyszła nie najgorzej. Nowe uczennice, co jest naprawdę dziwne, wyszły o wiele lepiej niż nasze Main Heroes. Grzywka Musy powala. A i jest jeszcze Wizgiz. He, he, he. Nie.
Teraz może trochę o transformacji. Po co zrobić nową transformacje, skoro można wstawić starą i dodać jakieś pięć sekund, nawet nie, już po wszystkim. Piosenka też niezmieniona. Drodzy twórcy, naprawdę budżet był tak skromny? Nie sądzę.
Może coś na temat Oblivionu, którego wygląd był wcale nienajgorszy. Za to cała akcja była do bólu wtórna. Bloom, ty taka słaba jesteś. Nikt cię nie chce. Nikt cię nie kocha. Gdzie ja to widziałam? A no tak, to się powtarza od pierwszej serii Winx. A poza tym, jak to jest, że Bloom musiała użyć takiej mocy, żeby się wydostać z sześcianika, a potem inne Winx uwalniały tak łatwo? Co do Flory żartującej o wyprzedaży, Nie.
Teraz o wszelkiej maści żartach i elementach komicznych, jakich w filmie jest od groma. Zacznę od okularów Stelli. Hahahahaha. Hahahah. Haha. Ha. Cóż, naszej czarodziejce słońca twórcy amputowali gust. Tego jestem pewna. Może to miało być śmieszne, ale jestem na nie. A tak btw, to jak można się spóźnić przez okulary? Jak? To, co się potem dzieje jest jeszcze gorsze. Cała szkoła w różowym bezguściu. Ja się nie dziwię, że Bloom zwiała do Gardenii. Teraz o pozostałych tekstach Stelli, których było jak mrówek, a rozśmieszył mnie aż jeden. Sprawa ma się inaczej, jeśli chodzi o Trix. To akurat twórcom wyszło. Tak naprawdę tylko z nich się śmiałam, bo były naprawdę fajne. Nie jakieś wybitne, ale przynajmniej na wyższym poziomie niż wieczne teksty o zakupach i modzie. Co do psa i lodów, ja naprawdę jestem pod wrażeniem. Trzeba być nieprzeciętnie głupim, żeby wracać po raz bodajże piąty do tego samego parku, gdzie pies kradnie lody. Nie, drodzy twórcy, to nie było śmieszne. A żart o niejakim Justinie B. *Tu wstaw konstruktywny komentarz*
Polskie tłumaczenie nie było najgorsze, ale proszę was, Jeśli już ma być po angielsku, dobra, ale na co były tam te napisy, które niestety za dobre nie były. Tak w ogóle to przecież Sirenix mieli już przetłumaczony. Co ich powstrzymało przed daniem, chociaż Sirenixu po polsku, pozostanie tajemnicą.
Teraz ending. Wiecie, o czym napiszę, prawda? Zanim jednak do tego dojdziemy, to muszę przyznać, że piosenka jest bardzo dobra. Wolę po włosku niż po angielsku, ale w obu wersjach jest dobra. A teraz przechodzimy już do sedna. Mamy Winx biegające po szkole i śpiewające. Takie nic, ale trochę Winxowe to jednak było. Potem ta scena i zabójcze ciuszki. Ludzie, czemu wszystkie muszą albo mieć gołe nogi, albo legginsy. Co z normalnymi spodniami? Co z, no nie wiem, jakimiś jeansami, albo dresami? Chociaż sukienka Stelli była ładna, nawet bardzo, ale reszta to jest kompletny niewypał, zwłaszcza Flora, Tecna i Layla. Włosy Tecny zostawię bez komentarza, szkoda mi na to klawiatury. Fryzury Musy i Bloom wyszły dobrze, ale wydaje mi się, że Musa ma za jasne włosy. Następnie... Serio? To były auta? Auta? Blachary jedne. A tą kawiarnię kojarzę. To tam Bloom i Sky kupowali lody, nie? Potem niestety jest tylko gorzej. Tła nie chciało im się robić i dali zielone coś. Sky'a tańczącego rozumiem, ale reszty nie. Wizgiz? Faragonda? I tym bardziej Gryselda? Skomentuję to konstruktywnym ''Hę?'' Albo Winx tańczące W Nieskończonym Oceanie. Po co? Wiecie, co teraz nastąpi? Tańczący Tritannus, (który był wtedy już pokonany i nie był mutantem i prawdopodobnie nie było go już w Nieskończonym Oceanie) to najgłupsze, co mogli wymyślić twórcy. Tańczące Trix i mutanty, jak wyżej. To było niepotrzebne i mnie osobiście bolało.
W filmie było wiele niedociągnięć i błędów. Oglądając go nieraz dostawałam wściekliznę widząc, co robili ci źli. Zostawmy naszych największych wrogów uwięzionych, zamiast ich zabić. Wiem, że to nieskuteczne i nigdy jeszcze żadnemu złemu to się nie opłaciło, ale zróbmy to, bo tak. I inne tego typu wpadki. Film leciał po schematach. Moim zdaniem był to niewypał, który jeśliby się go odpowiednio podrasowało, byłby prawdziwą perełką. Ale cóż, oglądając takie marne filmu bardziej doceniamy pierwsze dwa filmy.



Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~MrDark
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 11-11-2014 11:24
Kupiłem na DVD i obejrzałem.

Nie do końca rozumiem żale wylewane przez poprzednich komentujących. Wiadomo było, że akcja będzie się działa w Nieskończonym Oceanie, więc skąd wielkie zdziwienie, że mamy starych znajomych i Cesarski Tron? O strojach się nie wypowiadam, bo o gustach trudno dyskutować.

Żale na grafikę to już moim zdaniem szukanie dziury w całym, byle się do czegoś dowalić. Jest naprawdę ładnie, nie mogę twórcom niczego zarzucić. A to, że postacie wyglądają inaczej w pełnym 3D niż w 2D - no tego to akurat chyba można się było spodziewać, szczególnie patrząc na poprzednie filmy. Ale hejt na grafikę jest pod każdym Winxowym filmem, więc tradycji stało się zadość.

Czego mi brakowało? Samego filmu. 80 minut to naprawdę krótko. Rainbow nie jest jakimś gigantycznym studiem z dużym budżetem, ale można było pociągnąć ten film trochę dłużej i rozwinąć parę wątków. Brakowało mi czegoś więcej o Politei lub Omnii. Ogólnie rzecz biorąc - fajnie, ale trochę mało.

Rapujący Tritannus mnie rozbroił lol fajny przerywnik z przymrużeniem oka. A dla tych, którym się to nie podobało - jakoś w Shreku nikt nie płakał jak na końcu zrobili podobny schemat piosenki, wręcz przeciwnie.

A co do żartów Stelli - przecież Stella to taki żeński Karol Strasburger, zawsze miała osobliwe poczucie humoru. Taki charakter. Więc po co od razu szerzyć hejt na biedną Stellę?

Moja ocena: 6/10
Panowie i panie: jest nieźle, ale zaiste wincyj by się przydało :cool:
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Serce_Astrala
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 30-11-2014 13:37
Film bardzo dobry. Miałam okazję być w kinie. Spodziewałam się, że chociaż zmienią piosenkę Sirenix, tak jak to było w przypadku Belevixu ("Wierz w siebie"). Ogólnie fabuła ciekawa, tylko szkoda że wymieszało to fabułę serii 5. Przecież z Obvilionu nie można było wyjść... Powtarza się historia z 2 sezonu, jak to Darkar wybawił Trix z niedostępnego dla nikogo miejsca. Wkurza mnie to, że niektóre sytuacje są na potrzebę chwili. Te suchary Stelli ~,~.

___
Drobna rada: dzytaj posty przed publikacją ;3. //Chand

Edytowane przez ChandSharma dnia 30-11-2014 14:10
prywantne :< Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Stellka
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 06-01-2015 15:00
Jak zawsze musiało się koncertowo zakończyć. Tritannus nawet zaśpiewał z radości, że przegrał. XD Jak ja się bałam, że Sky znów się oświadczy Bloom. Film taki sobie, poprzednie mi się bardziej podobały. Jedno jest pewne, p. Galia postarała się dodać uroku Stelli. Szkoda tylko, że nie było pozostałych specjalistów, chociaż to i tak pod wodą byliby zbędni. Mogli chociaż przetłumaczyć piosenkę "We all are Winx". Taki właśnie jest Start Int. Polska, poprzednie studio dubbingowe filmów było lepsze, przynajmniej transformacje były przetłumaczone. A tu? Mogli chociaż zwykłą wersję Sirenixu dodać, jak nie mieli praw do remixu. Moja ostateczna ocena to 6 na 10.


Dziękuję, Zuza <3
Edytowane przez Suzanne dnia 18-03-2015 14:19
...korzysta? XD Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Anagan
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 16-01-2015 19:34
Według mnie, każdy kolejny film z serii Winx jest coraz gorszy, niestety. Taka prawda. Podobała mi się tylko "Tajemnica Zaginionego Królestwa". Cóż, kontynuacja po trzeciej serii, więc postarali się chociaż o fabułę i ta produkcja miała sens, fajnie mi się oglądało. Jak mam porównać trzeci film z drugim, to stwierdzam, że drugi nawet nie był aż tak zły. Trzeci film przypomina mocno piątą serię, ale i "Magiczną Przygodę" poniekąd (głównie przez Bloom i Sky - te słodkie sceny).

Co jednak najbardziej mnie zdziwiło i dobiło zarazem to końcówka (np. tańczące wiedźmy i Tritannus) i te taneczne sceny w Alfei. Zakończenie do bani. Rozumiem, jakaś impreza na mieście lub w Alfei dla Winx i magików. Tylko, co tu robią wrogowie? Przegraliśmy, ale świętujemy. Jest super. Bezsens. To bardzo do siebie nie pasuje - tak czułem oglądając. Zupełnie, jakby ktoś z Rainbow zaproponował coś krótkiego jako końcówkę filmu, aby widzom poprawić (bardziej?) humor przed wyjściem z kina. Kompletnie to do mnie nie trafiło i może nawet nie miało, bo nie ta grupa wiekowa. Z tym, że Winx kiedyś swój urok miał i tym przyciągał do siebie, a teraz nawet film jest taki płytki. Nie ma jakiejś poważnej fabuły i jest nudny. Mało trzymał w napięciu. Z paru odcinków szóstej serii dałoby się skleić lepszy film.

Przypomniała mi się także scena, kiedy to jakiś obcy pies zjadał lody Sky'owi. I to się tak powtarzało. Kolejny pomysł na "zabawną" scenkę? Niezbyt udany.

Grafika także nie powala. Nie widzę zbytniej poprawy względem drugiego filmu. Oświetlenie wydaje się trochę lepsze. Może jeszcze jakaś lokacja wyglądała dość przyzwoicie, ale na tym koniec. No i sporo dało się przekopiować z piątej serii. Za mało było tego oceanu?

Ten film mi się nie podobał.

Teraz ciekawi mnie, czy powstanie czwarty film i czy jeszcze się pogorszy czy pozostanie podobny poziom.
38029817 Nowy-Winx.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
^Flamli
Administrator

avatar
Dodane dnia 18-03-2015 12:08
Jest progres, wreszcie obejrzałam trzeci film xd. Ogólnie to myślałam, że będzie gorzej. Fabuła mi się nawet podobała, akcja tak samo. Najlepsze to chyba były ciągłe kopniaki Winx skierowane przeciwko mutantom xd. Grafika beznadziejna, ale to nie jest nic dziwnego, zwłaszcza, że jest to CGI od Nickelodeon.
Mogli się bardziej postarać z wymyśleniem tego najpotężniejszego przedmiotu. Zrobili to wszystko zbyt sztucznie. Przez cały sezon nie było nigdy mowy o żadnym najpotężniejszym przedmiocie jakim jest perła, a tu nagle w całym filmie robią wielkie halo. Co tak naprawdę ta perła robi? Tylko zanieczyszcza wody? Według mnie to zanieczyścić można przez zwykłe czary, no ale dobra...
Uwolnienie Tritannus'a było zbyt banalne. Co one wgl zrobiły? Przytargały Sky'a i puff, magicznie pojawił się Tritannus z miejsca, z którego ponoć nie łatwo jest uciec? Poza tym jakim cudem Winx z tego Oblivionu wydostały się poprzez zwykłe otworzenie portalu? To równie dobrze Tritannus też tak mógł zrobić.
Za każdym razem, gdy Sky mówił do Bloom te beznadziejne, nieromantyczne teksty w parku, tłukłam się ręką o czoło. Chyba 6-latki będą wzruszone oglądają coś takiego, ale nie ja... Poza tym, motyw z tym psem, kradnącym co chwila lody, był beznadziejnie głupi. Znów dostawałam facepalm'a.
Po raz kolejny Bloom ratuje sytuacje i po raz kolejny Stella mówi nieśmieszne teksty. Kiedyś jak coś powiedziała to naprawdę to było zabawne. Teraz to wszystko ucieka się do zakupów, ubrań i wyglądu. Ile można przerabiać ten sam temat? Poza tym wydaje mi się, że ona chyba najwięcej się wygadała w filmie xd. Haha i ten tekst o Justinie Bieberze xd. Haha J. powinien wiedzieć, że ma wielką fankę Stellę xd. I jeszcze jedno. Jakim cudem ona powiedziała, że mają fantastyczne pasemka w Nieskończonym Oceanie? Chyba, że chce sobie wmówić, że świetnie wygląda.
Stanę się wróżbitką i już wiem jak zakończy się ostatni odcinek 7 sezonu. Będzie koncert! Mam nadzieję, że nie aż tak badziewny jak ten z filmu, gdzie Tritannus sobie rapuje...
Ponoć to ostatni film... Może i dobrze, bo odwalają robotę coraz gorzej. To jest naprawdę dziwne. Technologia się rozwija, a oni tworzą karykatury Winx. Jedyny plus to za wygląd Nieskończonego Oceanu. Ale na tym koniec, bo wszystkie postacie są tragicznie zrobione. Pamiętam jak w pierwszym filmie było dokładnie widać puszyste futerko Kiko. A teraz? Plastik. Koszmar.
19505342 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~elizabeth
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 29-03-2015 20:54
Najgorszy film ze wszystkich. Zupełnie nieciekawy, pozbawiony humoru i dobrego smaku. Pojawia się jakaś wielka, "straszna", "potężna" baba, która więzi rycerzyka Bloom (czyt. Skya), a zrozpaczona czarodziejka rzuca wszystko w drobny mak i razem z Winx idą go ratować. W międzyczasie pojawia się wątek magicznego krzesła, o ile dobrze pamiętam, bo film obejrzałam po łebkach, przewijając go z nudów.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Radi
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 06-04-2015 13:43
Bloom Club: Tajemnica morskich głębin. Cały film o Bloom i jej księciuniu Sky'u. Również uważam, że najgorszy film z całej trójki. W ogóle nieśmieszny, o nudnej fabule. Właściwie to cały piąty sezon zrealizowany jeszcze raz, tylko w wersji 80 minutowej. Tylko że tutaj wszystko było w 3D, które tym bardziej potęguje moją niechęć. Film był naprawdę poniżej oczekiwań. Radzę, aby nie tworzyli kolejnych, jeśli tak mają wyglądać.
Edytowane przez Suzanne dnia 06-04-2015 14:23
51346524 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Speksi
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 06-04-2015 14:07
Pamiętam jak dłuugo nie mogłam się za niego zabrać. Od razu byłam nastawiona na jakieś słodkie tęcze, księżniczkę Bloomkę, księcia Sky'a i ich kolorowy świat. Film nie był dla mnie jakimś tam wielkim rozczarowaniem. Grafika mi się średnio podobała, no dobra, w ogóle mi się nie podobała xdd. Winx wyglądały jak zrobione z plasteliny. Śmieszne sceny wcale nie były śmieszne. Chociażby ten pies zabierający naszemu księciu lody. Masakra. Fabuła przeciętna, łatwo przewidzieć jak to się skończy. Bloom ratująca swojego ukochanego - banał. Chwilami myślałam, że zaraz przysnę. Film ogólnie był najnudniejszy z wszystkich wyemitowanych do tej pory. Jeśli kolejne mają tak wyglądać, to dziękuję, ale nie.



Edytowane przez Suzanne dnia 06-04-2015 14:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Victoria
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 07-04-2015 09:54
Przyznam, że nigdy nie ciągnęło mnie, aby zobaczyć ten film. Wiedziałam już na samym początku, że będzie średni, grafika od razu mnie odepchnęła. Jakoś w lutym pomyślałam sobie, że może go obejrzę (z nudy oczywiście). Niczym mnie nie zaskoczył, jak zwykle Bloom na pierwszym miejscu - razem ze swoim księciem. Pomyśleć, że niegdyś Bloomę uważałam za ulubioną z serialu xd. Poprzednie Winx'owe filmy były o wiele lepsze, tego nawet nie można z nimi porównywać, naprawdę. Wygląd Winx jest okropny, te okulary Stelli, bosz. Chwilami film był nieco nudny, przewijałam dalej, bo nic się nie działo. Może i od razu byłam sceptycznie do niego nastawiona, ale serio mnie nie przekonał, choć może i było kilka fajnych momentów.


It's funny how things never change in this old town.
50268431 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Debbie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 14-06-2015 14:30
Przyznaję, że film oglądałam tylko raz po angielsku na internecie, a potem kawałek po czesku.
Film wydał mi się... no... nudny. Wersja 3D Winx Sirenix wyglądała o wiele lepiej. Trochę mi dziwna wydała się fryzura Bloom w ludzkiej formie. Jak i innych, podenerowała mnie trochę Bloom: znowu o Bloom i jej ukochanym. Pierwszy film był jasny, bo tam szukała swoich rodziców, ale czy jej już nie za dużo? Od 1. do 3 sezonu, może jeszcze 4. ją lubiłam, ale później bardzo się zmieniła.
Czemu Sky dał Bloom pieska? Innego pomysłu nie było? Przecież i tak pewnie potem w odcinkach nie będzie występować.
Następna rzecz - taka sama jak w piątym sezonie. Wiemy od 2. sezonu, że Bloom ma zdolności uzdrawiające dzięki płomieniu smoka, to czemu ich nie użyła, kiedy Sky był w śmiertelnym zagrożeniu? Tak samo mogła w 5. sezonie choć spróbować sprawić, by jego pamięć powróciła. Też mogła tak pomóc Nabu... I nagle potem taka pozytywna przy walce z Politeą... Piosenka na końcu jakoś nie zachwyciła mnie.
To nie są stare dobre Winx.
Edytowane przez Sophie dnia 14-06-2015 20:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Frutell@13
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-11-2015 10:33
Radi napisał/a:
Bloom Club: Tajemnica morskich głębin. Cały film o Bloom i jej księciuniu Sky'u. Również uważam, że najgorszy film z całej trójki. W ogóle nieśmieszny, o nudnej fabule..


Dokładnie! Winx Club schodzi na Bloom Club. Był okropnie nudny. Oglądałam go w dzień na sofie, aż sobie przysnęłam, taki był ciekawy. Wnerwiające jest to, że wszystko to jest robione na siłę. Igino nie szanuje swoich fanów tak, jak w sezonach 1-3 i pierwszym filmie. Nie zwraca uwagi na to, czy fanom się to spodoba, czy nie, ważne że z tego kasa będzie, około 2 milionów dolarów. Wyszło to jak Wallce i Gromit : Klątwa królika bo też to takie PlastelinaD a chyba miało być 3D. Film oceniam na 1, i to bez cienia przesady.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Katharsis
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-11-2015 13:56
NAJGORSZY FILM! "TAJEMNICA MORSKICH GŁĘBIN" - po tytule spodziewałam się czegoś innego, a nie tego samego schematu. Trzeci film oparty na głównej bohaterce - Bloom. Kto ma kłopoty? Sky. Kto musi go uwolnić? Bloom. Kto jest tą najlepszą? Bloom. Kto wszystko wie najlepiej? Bloom. W sezonie i filmie głównym motywem jest ocean; woda - żywią Layli. Ja się pytam to czemu jest o Bloom?! No rozumiem, że jej siostra jest nimfą i była przeklęta klątwą Sirenix, no ale jednak to już przesada. Spodziewałam się, że to będzie oparte o Layli, że ukarze się scena z Nabu, że może uda się go jednak ocalić (bo on nie umarł). A tu klops. WSZYSTKO SKUPIONE NA BLOOM! Grafika beznadziejna.
Edytowane przez Katharsis dnia 23-11-2015 14:03
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~stella13
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 30-04-2016 12:49
Film fajny, gdyż cała akcja odbywa się pod wodą, w Morskich Głębinach. Fabuła jest ciekawa fabuła, grafika też ładna. Jednak Winx to nadal Winx... Przesłodzone postacie, za dużo makijażu...
Mam tego dosyć :cry:.

Pamiętaj, że entery nie wydłużą Twojej wypowiedzi! //Cat


Stella
Edytowane przez Cattie dnia 30-04-2016 23:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
~Vicho
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 04-10-2017 09:36
Fajnie, że film pasuje do kanonu serialu, nie tak jak poprzedni. Na wstępie muszę jednak dać ogromny minus za tę animację. Kto wpadł na pomysł użycia tych samych modeli co w serialu, przecież do filmu pełnometrażowego to nijak nie pasuje. Sceny poza oceanem wyglądały tragicznie, postacie też, a już zwłaszcza Sky. Za dużo czasu poświęcono jemu i Bloom, ale to już nie dziwi. Dobrze przynajmniej, że brakowało reszty Specjalistów. Strasznie leniwie ten film wygląda, nie pokusili się nawet o nowe piosenki. Wizualnie więc najgorsza część całej filmowej trylogii. Jeśli chodzi o samą fabułę, to chyba jest lepiej niż ostatnio. Podobała mi się wyprawa do Oblivionu i Politea była ciekawym wrogiem. No ale znowu ten zepsuty potencjał. Przecież jej powrót nie tak powinien wyglądać. Oczekiwałem jej relacji z Daphne, zemsty i historii nimf z Magix. Nic takiego się nie wydarzyło. Film zakończył jakiś pokaz, koncert, który był tam wstawiony nie wiadomo po co i był po prostu żenujący do oglądania. Padłem gdy bohaterki nagle ustawiły się na korytarzu i zaczęły tańczyć przy reszcie uczennic. Wow, teraz gdy tak czytam to co napisałem, to chyba same minusy. Przy oglądaniu naprawdę nie wydawało się aż tak złe, nie było po prostu dobre :3. Jednakże, jak dla mnie i tak lepsze niż sam sezon piąty.



(c) Lunaris
64174249 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Winx Club: Tajemnica Morskich Głębin
^PVTeam123
Administrator

avatar
Dodane dnia 27-04-2019 10:19
Niestety, wróciłem tu i pod wpływem natchnienia napiszę swoją recenzję. To najgorsze badziewie, jakie oglądałem. Jak na animacje z 2015 roku, to film fabularnie siedział w latach 90. Będąc szczęśliwcem, który mógł wybrać się do kina, byłem wtedy mega podekscytowany, że zobaczę ten film przed wszystkimi. Niestety na tej wczesnej ekscytacji się skończyło.

Zacznę od kwestii najmniej ważnej dla mnie - dubbing pl. Bardzo pozytywnie go odebrałem! Stella grała tutaj wyjątkowo dobrze (świetna tonacja) i ogromny plus, że w końcu głosy zostały wybrane te z serialu. Piosenek brak na minus, ale jeju - 3 piosenki na krzyż i w tym Sirenix? Nie potrzeba nam tego.

Druga sprawa - oprawa muzyczna filmu - jeju, o jeju! Jak film mógł opierać się tylko na 3 piosenkach!? Jak sobie przypominam MP lub TZK to tam, każda fajna scena miała idealnie dobraną piosenkę. Dodam jeszcze, że w poprzednich filmach piosenki były niesamowite! Za mało tych piosenek, a muzyka w tle to kopia z sezonu 5...

Graficzne? Ugh... jest sens się wypowiadać? No jest źle, Emocję Rainbow chciało wprowadzić "bardziej realistyczne", tak w sumie tłumaczyli się w wywiadach. Wyszło przerysowanie, teatralnie i ostatecznie komicznie, a nie kojarzę, żeby film był stricte komedią? 1/3 filmu to kopia scen z 5 sezonu i dalej będę trzymać się stwierdzenia, że nie napracowali się wiele nad tym filmem. Oczywiście największy cios to brak czołówki, nie powinni nigdy powtarzać tego błędu. Oraz to mieszanie 3D, dziwnie się czułem oglądając Winx w plastelinowym 3D, a w tle uczennice w starym, dobrym 3D - było to miłe dla oka zobaczyć coś starego, ale też dziwnie się komponowało z całością.

Fabuła? A była jakaś? Oh, ahy Bloom i Sky'a to żadna fabuła. Scena "zabawna" z psem w parku? Dla kogo to? Dla trzylatków? Nie słyszałem, aby ktoś z dzieci w kinie się z tego śmiał. Pod wodą było lepiej, ale dla mnie nuda, bo ja ogólnie nie lubiłem tej podwodnej fabuły, ale innym może się podobać.

Ostatecznie film w porównaniu z poprzednimi to dno i kilometr mułu. Wybaczcie, tą ostrą krytykę, ale musiałem oglądać ten film z 3 razy w przeciągu kilku miesięcy i za każdym razem w kinie na dużym ekranie. Trochę musiało mi to zaszkodzić lol Film jest słaby i nie ma co go słodzić na siłę.


av credit dla Czarodziejki_Flory
-------------------------------------------------
[YouTube || Instagram || Facebook]
-------------------------------------------------

Edytowane przez PVTeam123 dnia 27-04-2019 10:23
prywatne www.youtube.com/channel/UCOfL5nJmEvo_SdNI2ChPZKw Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Logowanie
Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?

Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.

^PVTeam1230
19:03:29 25.04.2024
Szkoda że do Wawy smutny((
~February0
15:10:03 25.04.2024
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box uśmiech)
~February0
15:08:33 25.04.2024
Rzucam mega randomowe hasło które właśnie wpadło mi do głowy w trakcie pracy xd
^Flamli0
21:14:14 24.04.2024
ukazały się pierwsze strony komiksu fate, data wydania została przesunięta na 31 lipca
~Radi0
13:49:16 24.04.2024
Jak w winxie. Kreska tak zrobiona, że boje się że udziecinnili ten serial
~clax70
10:37:27 24.04.2024
Nowy sezon Odlotowych Agentek już 12 maja KLIK
~EmilyWinxClub0
16:53:23 22.04.2024
Tak czy siak, czasy kreski ręcznej z 1 sezonu minęły bezpowrotnie, teraz Bloom wygląda jak popular girl from high school, która dorabia w międzyczasie jako modelka, a nie zwyczajna dziewczyna
~EmilyWinxClub0
16:46:27 22.04.2024
Przyczepię się jeszcze do twarzy w animacji, bo po 3D jakie zaserwował nam Rainbow mam stres pourazowy do tych ich za wielkich oczu i pstrokatych nosów w połączeniu z komediową, zbyt żywą mimiką twarzy
~EmilyWinxClub0
16:42:22 22.04.2024
5-6* mam nadzieję, że to tylko testy bo jeśli użyją takiej animacji do gotowego produktu, to reboot padnie szybciej niż powstawał
~EmilyWinxClub0
16:40:20 22.04.2024
Widać, że animacja to jest dalej ta sama plastelina z sezonów 4-5 tylko podrasowana, ale niestety dalej źle to wygląda, zwłaszcza włosy i płynność
~EmilyWinxClub0
16:39:02 22.04.2024
Flora wygląda jakby była żywcem wycięta z Mia i Ja. Nie jestem całkowicie przekonana do tej transformacji jeszcze
~clax70
15:19:57 22.04.2024
Znalazłem taki concept art z reboota
~clax70
15:13:07 22.04.2024
*transformacja
~clax70
15:12:51 22.04.2024
Ta transformacją wygląda bardzo fajnie, ale w tych filmikach coś mi nie pasuje z twarzą Bloom
^Flamli0
8:53:50 22.04.2024
^Flamli0
8:51:20 22.04.2024
^Flamli0
8:50:43 22.04.2024
^Flamli0
8:50:35 22.04.2024
uwaga uwaga, mamy transformację z reboota i pierwszy fragment!
^Flamli0
18:57:56 18.04.2024
zapraszam na kolejny komiks ze starą kreską :> KLIK
~EmilyWinxClub0
14:21:20 18.04.2024
Z tym Netlfixem to raczej o nową kreskówkę Rainbow chodziło, nie o reboot
~Vixen0
21:57:52 16.04.2024
20 lat temu to miałam 7 lat XD
~Vixen0
21:56:04 16.04.2024
W sumie 8 sezon podobał mi się za fabułę, i piosenki, 5/10 :>
~Vixen0
21:55:15 16.04.2024
Bo stara kreska, jak i fabuła pierwszego sezonu to święta jest
~Vixen0
21:54:30 16.04.2024
Mam nadzieję że to nie będzie jakaś marna kopia sezonu pierwszego XD
~Vixen0
21:53:04 16.04.2024
Winxa
Regulamin
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?

Tak
Tak
69% [9 Głosów]

Nie
Nie
8% [1 Głosuj]

Nie wiem
Nie wiem
23% [3 Głosów]

Głosów: 13
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48

Archiwum Ankiet

.