Autor | Free! | ||
~Lilla Użytkownik |
| ||
Haruka Nanase - chłopak, który zawsze kochał pływać i uwielbiał uczucie bycia zanurzonym w wodzie, to główny bohater tej opowieści. Przed ukończeniem szkoły podstawowej przystąpił on do turnieju pływackiego razem z trójką przyjaciół z klubu poświęconego tejże dziedzinie: Makoto Tachibaną, Nagisą Hazuki oraz Rinem Matsuoka. Po zdobyciu trofeum każde z nich poszło w swoją stronę. Czas mija i przenosimy się do liceum. Pewnego dnia nudne, szkolne życie chłopaków zostaje zakłócone niespodziewanym pojawieniem Rina, który wyzywa Harukę na pojedynek pływacki. Kończy się on sromotną porażką naszego bohatera i pokazuję jak bardzo Rin zdążył rozwinąć swój talent w ciągu minionych lat. Nie chcąc, by cała sprawa zakończyła się w ten sposób, Haruka zbiera starych znajomych, Makoto i Nagise oraz rekrutuje byłego członka klubu lekkiej atletyki, Reia Ryugazaki, aby stworzyć Klub Pływacki Liceum Iwatobi. Ich celem numer jeden jest pokonać swojego dawnego sprzymierzeńca, Rina! *** Oglądaliście? Co sądzicie o tym anime? Co sądzicie o naszych głównych bohaterach? Edytowane przez Lilla dnia 26-10-2014 13:14 | |||
Autor | RE: Free! | ||
~Elyei Użytkownik |
| ||
Uwielbiam to!!! Makoto, kocham Cię!!! Nie no żartuję. Fajne anime, które ma ciekawą fabułę i co najważniejsze, przystojnych chłopaków, którzy mają wyjątkowe osobowości. Najśmieszniejszy jest oczywiście Haruka, który rozwala niektórymi momentami. Podoba mi się samo przedstawienie scen pływania. Dynamika jest świetna i podobają mi się kadry. Uwielbiam też piosenkę tytułową i końcową. Moim zdaniem obie są świetne i słucham je ciągle bez przerwy. Polecam to! https://t.me/pump_upp | |||
Autor | RE: Free! | ||
~Lilla Użytkownik |
| ||
Też uwielbiam to anime, pola ^^. Z początku myślałam, że będzie to płytkie anime, które ma na celu tylko pokazanie klat i nic więcej, jednak zdecydowałam się obejrzeć parę odcinków i mnie strasznie wciągnęło :D. Wszyscy są tacy uroczy ! Haru, Makoto, Nagisa, Rei, nawet Gou i Rin :3. Choć Rina z początku nie lubiłam (tj. w pierwszym sezonie), uważał się za nie wiadomo kogo, a Haruś był milion razy lepszy. No ale w drugiej serii zrobił się taaaki uroczyy . Niedługo dostanę przypinki z Haru, Makoto i Rinem, hehe :>. Haru lubię za tę małomówność, za jego urocze zachowanie i to ogromne zamiłowanie do pływania. Nie mogłam opanować śmiechu, kiedy rozbierał się, gdy tylko widział wodę, aby popływać, haha :D. Makoto jest opiekuńczy i naprawdę chciałabym poznać takiego chłopaka w realu :3. Widać, że naprawdę, ale to naprawdę ceni sobie przyjaźń z resztą i to powoduje, że jest taki superaśny. Nagisa jest momentami dziecinny, jednak to na swój sposób ma swój urok (no i mordkę ma taką kawaii :3). Czasami mówi znaczące rzeczy, jednak chyba sobie do końca nie zdaje z tego sprawy. No i chyba najbardziej obnosi się z uczuciami do reszty xD. I nie, nie mowa tu o kochaniu, tylko o pięknej więzi przyjaźni. To nie tak, że jak faceci blisko się przyjaźnią, to od razy są gejami... Rei z początku mnie ciut irytował, gdy nie chciał dołączyć do Haru, Makoto i Nagisy, jednak potem jego zachowanie tak bardzo się zmieniło :3. Kocham, jak mówi, jak ważne stało się dla niego pływanie i jakie ono jest piękne . Kolejna niezwykła postać. Rin i to jego narwanie, haha . Najpierw strasznie mnie denerwował, jednak potem zmiękł i zrobił się z niego taki słodziak :3! Co tu dużo mówić, jest sugoi! A Gou i to jej zamiłowanie do klat, hahaha. Nie mogę z niej, jak się wgapia w mięśnie na tych zawodach i nawija o bicepsach i tricepsach :D. Kolejna super postać, naprawdę ^^. Ogólnie baaardzo lubię to anime, wszystkie zawody są ekscytujące, treningi i przedstawienie uczuć bohaterów także. Strasznie żałuję, że to koniec, mogłabym oglądać i oglądać, chociaż zakończenie naprawdę ciekawe, nie spodziewałam się, że takie otrzymamy. Myślałam, że skończy się w bardziej banalny sposób bez zamknięcia większości wątków, jednak zostałam mile zaskoczona. Polecam :3! | |||
Autor | RE: Free! | ||
~Amored Użytkownik |
| ||
Ja dla odmiany nigdy nie rozumiałam fenomenu Free!. Była to jedna z tych serii, które starałam się omijać szerokim łukiem, a i tak ciągle gdzieś widziałam gify, sceny...zwłaszcza na tumblrze, w okresie wakacyjnym tego czegoś było pełno. Prosty sposób na poznanie fabuły i zakończenia całego anime bez jego oglądania. Po jakimś czasie pomyślałam, że nie warto oceniać serii bez obejrzenia chociaż jednego odcinka - kto wie, może pod fasadą pływających i shippowanych ze sobą nastolatków kryje się coś więcej...? Niestety (a może stety) myliłam się - Free! porzuciłam po trzech odcinkach słodkości, wodnej obsesji i aspektów typowych dla shoujo. Ja rozumiem, że całość jest nastawiona na fan-serwis i przygarnięcie jak największej ilości fanek yaoi (bez obrazy, oczywiście) - ale czy główni bohaterowie nie mogą zachowywać się chociaż trochę jak chłopcy? Haru, Nagisa i Makoto zachowują się jak małe dziewczynki; podejrzewam, że z Reiem stanie się to samo po dłuższym pobycie w takim towarzystwie (motylem jestem...). Przy tej gromadce Gou wydaje się być bardziej męska. Rin niby zapowiada się ciekawie, ale z tego, co słyszałam, szybko zmienia się w typowego emo-nastolatka, który robi wiele hałasu o nic. Na plus idzie jedynie kreska, która jest bardzo ładna - zwłaszcza pod względem animacji. Projekty postaci są typowe dla KyoAni, jednak specjalnie mnie to nie raziło. Opening i ending (przynajmniej w sezonie pierwszym, drugiego nawet nie ruszałam) są przyjemne dla ucha; zwłaszcza ta druga piosenka. To tyle z pozytywów. Free! nie jest serią dla mnie i tyle. | |||
Autor | RE: Free! | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Nie pamiętam jak trafiłam na to anime. Na początku byłam sceptycznie do niego nastawiona, ale po obejrzeniu kilku odcinków zmieniłam zdanie. Bardzo mi się spodobało. Jakoś od razu polubiłam Haru. Taki cichy, nieśmiały no i te momenty, kiedy zobaczył wodę i od razu się rozbierał, żeby popływać. Makoto też lubię. Widać, że zależy mu na przyjaźni z Haru i Nagisą. Trochę mnie to zaskoczyło, kiedy okazało się, że ma mała fobię związaną z morzem. Nagisę chyba najmniej polubiłam, nie wiem czemu. Momentami jest dziecinny, ale to ma swój urok. Przecież to właśnie on sprawił, że znowu zaczęli ze sobą pływać. Rei no cóż, na początku nie darzyłam go sympatią, ale z czasem i to się zmieniło. W pierwszym sezonie nie przypadł mi do gustu Rin. Był taki zarozumiały, myślał tylko o sobie i był obrażony na cały świat. W następnym sezonie jakoś go polubiłam. Zrobił się taki 'inny'. Nie mogłabym zapomnieć o kresce, która w tym anime jest bardzo fajna i przyjemna dla oka. Powiem szczerze, że jakoś długo mi zajęło obejrzenie 2 sezonu, bo co chwilę robiłam sobie przerwy. Tak czy siak anime mi się spodobało. Edytowane przez Suzanne dnia 19-02-2015 14:10 | |||
Autor | RE: Free! | ||
~x-Ritsu Użytkownik |
| ||
Jest to kolejne anime, o którym dowiedziałem się od mojej siostrzyczki, Akali. Szczerze, na początku myślałem, że będzie to jakaś płytka jak brodzik (hehe, takie nawiązanie) nowelka, ale gdy zobaczyłem resztę odcinków, szybko zmieniłem zdanie. Najbardziej przypadła mi do gustu postać Haru, no po prostu uwielbiam gościa. Może i jest trochę warzywkiem, ale takim fajnym warzywkiem. Nie lubię zimnych jak lód, nieczłowieczych postaci, ale on jednak ma pewne cechy, które mnie do niego przyciągają. Makoto uwielbiam nie tylko z charakteru, ale też i z wyglądu, co nie oznacza, że wg mnie Haru nie jest przystojny, bo jest. Tachibana jest taki opiekuńczy i w ogóle, aww. Sceny, w których przebywa z Nanase wskazują, przynajmniej według mnie, na jakąś głębszą relację niż tylko przyjaźń, ale to może tylko moje odczucia i tysiąca innych fangirlujących yaoistek. Nagisa jest sympatyczny i uroczy, ale mnie też nie przypadł specjalnie do gustu. Dziecinne zachowanie dystansuje mnie od wychwalania tej postaci ponad niebiosa. Reia za to nie lubię.Taka zapchajdziura z niego, żeby liczba członków się zgadzała. Jest dość nudny, no i to taki typowy kujonek, który na wszystko odpowiada "nie mam czasu". No i w dodatku jego wygląd jakoś nie bardzo przypadł mi do gustu. Rina z początku nie lubiłem, później jednak zacząłem wielbić. Na początku myślałem, że będzie tu stereotyp bad boya. Pomyliłem się - okazał się czułym facetem, który jest w porządku w stosunku do innych. Ma plany, uzdolnienia, pasje. Jest zdecydowany, co chce robić w życiu. Bez niego Haru na pewno nie wybrałby pływania jako zawód w przyszłości. Co do postaci wspomagających - Gou to taka typowa fangirl, może jeszcze powiedzcie mi, że poczytuje BL mangi. Nie zdziwiłbym się. Ślini się na widok umięśnionych męskich ciał, co jest w sumie zrozumiałe, ale trochę za dużo o tym jest. Za to Miho Amakata, ich opiekunka, to kolejna zapchajdziura. Ona chyba sama nie wie, co robi w tym serialu. Nie będę uzasadniał swojego zdania, bo musiałbym spoilerować, a chyba lepiej zobaczyć na własne oczy i ocenić według własnego toku myślenia. Trochę przeszkadza mi to, że wszyscy są tak przesadnie umięśnieni i w sumie ich ciała po ciężkich treningach jakoś za specjalnie się nie zmieniają, a powinny. Nawet po roku (w drugim sezonie) wyglądają tak samo. Jak już jesteśmy przy kresce, jest bardzo miła dla oka, staranna, fajne są te kolory. Bardzo mi się podoba. Na pewno jest to jedno z anime, które ma najprzyjemniejszą kreskę. Ścieżka dźwiękowa genialna. Dobrze dopasowana muzyka w tle, świetne soundtracki, po prostu uwielbiam. Wydawało mi się, że sportówki nie są z moim guście, a tu proszę. Jak coś jest dobrze zrobione, to przekona i największego przeciwnika. Strona | DeviantART | MyAnimeList Edytowane przez x-Ritsu dnia 03-09-2017 01:26 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.