Autor | Nisekoi | ||
~Lilla Użytkownik |
| ||
Raku Ichijou to przeciętny licealista. Przy okazji jest też jedynym dziedzicem Rodziny Shuei-gumi, członków Yakuzy. Dziesięć lat temu chłopak złożył w tajemnicy przysięgę z pewną dziewczyną - obiecali sobie, że "wezmą ślub, gdy uda im się ponownie spotkać". Od tamtego czasu Raku nigdy nie rozstał się z wisiorkiem jaki zostawiła mu tajemnicza ukochana. Wtem pewnego dnia do klasy chłopaka przenosi się piękna dziewczyna o imieniu Chitoge Kirisaki. Ich kompatybilność jest gorzej niż zła i nie było chwili, kiedy ich interakcje nie doprowadziłyby do kłótni. Jednak z powodu dziwnego obrotu zdarzeń Raku i Chitoge zgadzają się udawać, że są kochającą się parą. Nawet mimo tego, że serce chłopaka bije dla jego innej koleżanki z klasy, Kosaki Onodera. Źródło: AnimeZone~ Edytowane przez Lilla dnia 26-10-2014 13:13 | |||
Autor | RE: Nisekoi | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na to Anime, kiedy przeglądałam zasoby WB. Dopiero jakiś czas temu zobaczyłam śliczny zestaw z dziewczyną o blond włosach i niebieskich oczach. Wklepałam jej imię i nazwisko do wyszukiwarki, i bum! Znalazłam Nisekoi! Anime bardzo fajne, kreska przeciętna, raczej nie zachwyca, ale da się znieść. Fabuła dość ciekawa, cały czas mnie zaskakiwała, a kiedy pojawiła się już ta trzecia dziewczyna to stało się dla mnie nieco denerwujące. Jakoś nie polubiłam Onodery. Nie cierpię takich bohaterek, które są tak strasznie nieśmiałe, takie biedne i w ogóle. Szczerze mówiąc, to wkurzało mnie chyba każde jej słowo XDD. Chitoge to postać, którą już znacznie bardziej polubiłam, chociaż momentami to jej wyżywanie się na Raku było już śmieszne. Jednak były chwile, w których zachowywała się zupełnie inaczej, okazywała więcej swoich uczuć. Do końca będę shipować Ichijou i właśnie ją. Kolejna rzecz, która mnie irytowała to to, że wszystkie dziewczyny zakochiwały się w Raku . Główny bohater, no rozumiem, ale ile można?! Mam nadzieję, że 2 sezon też się pojawi, bo 1 zostawia bardzo wiele niewyjaśnionych wątków, których można się tylko domyślać. Jakby się teraz zastanowić to nawet nie wiem, czy kolejny jest w ogóle planowy, ale wierzę, że tak. Edytowane przez Victoria dnia 04-03-2015 17:41 | |||
Autor | RE: Nisekoi | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Oglądałam, oglądałam, i muszę powiedzieć, że na początku nie byłam tym zachwycona. Po pierwszym odcinku zrobiłam sobie trzymiesięczną przerwę, ale coś mnie podkusiło i zaczęłam oglądać dalej. Teraz nie żałuję tej decyzji. Anime po prostu świetne. Najbardziej podobało mi się to, że bardzo często akcja szła w zupełnie innym kierunku, niżeli bym się spodziewała. Raku - bardzo ciekawa postać. Spodobał mi się jego wygląda, ekstra włosy xdd. Bohater bardzo intrygujący, chociaż jak dla mnie za dużo dziewczyn się wkoło niego kręci. Nie podobało mi się, że cały czas powtarzał, że jest zakochany w Onoderze, zamiast czasami posłuchać serca. Chitoge - od razu ją polubiłam. Świetny charakter, podoba mi się, że ma własne zdanie i z chęcią je wyraża. Waleczna, a ja takie lubię xD. Nie cyckała się z Rakiem (?) i dała mu nieźle w kość, co mi chyba najbardziej się podobało. Fajnie, że jest taka silna, a to, że boi się ciemności i burzy, świadczy o tym, że nie jest idealna - twórcy spisali się na medal, bez żadnego ale. Jedynie włosy jej spaprali. Dlaczego ma różowe końcówki?! Nie mogły być niebieskie albo czerwone? Od razu musiały być różowe? Żal... Onodera - jedynie co mi się u niej spodobało, to jej fryzura, serio naprawdę ekstra. Jednak jest zbyt nieśmiała, a ja wprost nie cierpię takich postaci. Wydają mi się być zbyt dziecinne jak na swój wiek i trochę nieogarnięte (a raczej dużo nieogarnięte, ale bajka). Cały czas siedziałam przed tym anime i szeptałam "oby Chitoge miała ten kluczyk, oby Chitoge miała ten kluczyk". A tu taki niespodziewany zwrot akcji! Dochodzi trzecia dziewczyna! To już było dla mnie przegięcie, ale muszę przyznać, że tego raczej nikt się nie spodziewał xdd. Za to kocham to anime. Ma w sobie to "coś". Is amazing! Cóż, czekam, aż do końca wyjdzie drugi sezon i głęboko pokładam w sercu nadzieję, że Raku będzie z Chitoge, bo jak dla mnie ta para jest najlepsza (zdaje mi się, że nawet w pierwszym sezonie ich paring był bardziej faworyzowany od reszty). (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Nisekoi | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
"Nisekoi"... Pierwszy sezon obejrzałam dawno temu, lecz wciąż go doskonale pamiętam. Pomimo tego, że z każdym odcinkiem uwidocznia się harem bohatera, którego zazwyczaj nie cierpię, to anime bardzo mi się podobało. Było jednym z moich ulubionych. Pierwszy sezon Od samego początku kibicowałam Chitoge - głupio, że Raku nie zdecydował w końcu, co czuje (a z tego, co wiem, to manga też nie robi w tym kierunku żadnych postępów). Onodera zwyczajnie mnie irytowała tą swoją niewinnością i słodkością, kojarzyła mi się z taką milutką idiotką. Jak dla mnie jest po prostu wkurzająca, nie ma w sobie tej ikry. Chitoge jest po prostu wielka - ma charakterek, ale mimo wszystko jest wrażliwa i potrafi być uczuciowa. W ogóle uwielbiam ten moment, w którym byli w tym lesie i mieli losować pary, Rin miał potem Onoderę, ale gdy Chitoge się zgubiła, to od razu pobiegł na poszukiwania, puszczając w końcu dłoń Onodery ^ ^. Szczerzyłam się jak idiotka na widok jej miny. Tsugumi jest mi obojętna, wątpię, żeby Raku brał ją pod uwagę, taka poza nawiasem jest. Marika jest mega z tym jej fiołem na punkcie "narzeczonego", no i ładniutka jest, jej włosy i oczy mi się podobają. Pierwszy sezon świetny, bardzo mi się podobał, jest wierny mandze. Ocena na MAL'u: 7/10. Z drugim sezonem jest gorzej. Odcinki podobają mi się do tego z papugą, potem zasypiałam przed ekranem. Wszystko stoi w miejscu, na widok Onodery i jej siostry (w ogóle jakim cudem Raku nie zorientował się, że Haru to jej siostra? Są podobne do siebie jak dwie krople wody) mam ochotę walnąć głową w ścianę. Obydwie głupie jak but. Marika stała się dziwnie irytująca, a Chitoge była po prostu olana. Polubiłam Paulę, czekałam, aż w końcu pojawi się w anime - może dlatego że mój charakter jest bardzo podobny do jej. I powiem, że przestałam tak lubić Chitoge. Irytowała mnie potem na każdym kroku, te jej zachowanie czasem woła o pomstę do nieba. I w mandze, i w anime wkurza mnie to ciągłe przedłużanie tego wszystkiego i robienie z Raku tępego idioty. Fabuła zawiera coraz więcej niepotrzebnych wątków. 5/10 Cóż, kasa. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.