Autor | Kyoukai no Kanata | ||
~Amored Użytkownik |
| ||
Akcja tego dark fantasy toczy się wokół życia Akihito Kanbary, ucznia drugiej klasy szkoły średniej. Pomimo ludzkiej postaci, jest w połowie youmu - nic nie może go zranić, ponieważ jego rany goją się w ułamku sekundy. Pewnego dnia Akihito poznaje nową uczennicę, Mirai Kuroyamę, która zamierza skoczyć ze szkolnego dachu. Mirai izoluje się od innych przez swoją umiejętność manipulowania krwią, która jest unikatowa nawet wśród mieszkańców świata duchów. Po tym jak Akihito ratuje Mirai, wokół nich zaczynają się dziać niepokojące rzeczy. (źródło: myanimelist.net) | |||
Autor | RE: Kyoukai no Kanata | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Zaczęłam oglądać to Anime kilka miesięcy temu... i nie skończyłam do tej pory. Przerwałam je bardzo wcześnie. Jakoś mnie nie wciągnęło. Odcinki strasznie mi się dłużyły i stwierdziłam, że nie ma sensu tego dalej ciągnąć. Mimo że fabuła mnie nie porwała, to muszę przyznać, że była całkiem niezła. Kreska również, można rozpoznać taki typowy styl dla studia Kyoto Animation. Stworzyło takie Anime jak np.: K-On lub Clannad. Ani trochę nie polubiłam głównego bohatera. Jak dla mnie, był on dość mało "przydatną" osobą wśród wszystkich łowców demonów, bo jego jedyna moc to nieśmiertelność. Mirai Kuriyama też nie należy raczej do moich ulubionych postaci (czy ja w ogóle takie mam xd)? Strasznie mnie irytowała, raz przesadnie nieśmiała, a innym razem atakuje naszego Akihito mieczem, utworzonym z własnej krwi. Uważam, że Anime jest całkiem dobre, ale nadal w nim czegoś brakuje. Znudziło mnie jakoś po 10 odcinkach i wątpię. czy do niego kiedykolwiek wrócę. Edytowane przez Victoria dnia 09-03-2015 20:16 | |||
Autor | RE: Kyoukai no Kanata | ||
~Ashley Użytkownik |
| ||
Ostatnio (jakieś trzy tygodnie temu) zakończyłam to anime. Nie mogę powiedzieć, że nie jestem zadowolona, ale do najlepszych to anime (moim zdaniem) nie należy. Akihito jako główny bohater, był taki... niewyraźny? Nie wiem jak inaczej to nazwać. On właściwie przyglądał się większości rzeczy z boku. Bardziej niezależną postacią była Mirai. W tym anime najbardziej nie podobał mi się wątek z zboczeńcami. Fanatyk okularów posiadający wiele albumów z zdjęciami dziewczyn w dwuznacznych pozach i chłopak, który podgląda własną siostrę i jej koleżankę, kiedy one są w bikini. Podobało mi się jednak to, że Mirai była dziewczyną z historią. Niby na początku chciała zabić Akihito bez powodu, a potem proszę. Takie zaskoczenie. Kreska była nawet ładna. Cieszę się, że Mirai była nietypową (jak dla mnie) postacią. W większości anime jakie oglądałam, pierwszoplanowe żeńskie postacie miały długie włosy i broń boże, nie miały okularów. Jest jeszcze jedna rzecz której muszę się uczepić. Pod koniec ostatniego odcinka, właściwie nie dało się skapnąć czy Mirai żyje. Niby umarła już na dobre, a tu nagle Akihito zaczyna biec na dach liceum i widzi tam nikogo innego, jak Mirai. Więc ja niewiem, czy ona żyje, czy to było tylko jego wyobrażenie. Same anime jest takie pół na pół. Kiedyś zmienię... Może xd Za 500 lat XD | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.