Autor | Shelter | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Rin to 17-letnia dziewczyna żyjąca wewnątrz futurystycznego symulatora, skazana na wieczną samotność. Każdego dnia budzi się w wirtualnej rzeczywistości, aby stworzyć dla siebie świat. Uśpione ciało Rin dryfuje we wszechświecie, na zawsze uwięzione wewnątrz symulatora, a dziewczyna już nigdy się nie obudzi. Edytowane przez Speksi dnia 26-10-2016 16:38 | |||
Autor | RE: Shelter | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
"Shelter" obejrzałam stosunkowo niedawno, bo myślałam, że jeszcze nie miał swojej premiery. Wybrałam sobie specjalnie dzień, w którym miałam więcej wolnego czasu, bo myślałam, że to film... A tymczasem to sześciominutowe wideo promujące muzykę. No cóż. Ilość gifów na Tumblrze potrafi zmylić. Jeśli każde anime miałoby taką oprawę graficzną, to gapiłabym się z zachwytem w ekran. Naprawdę, Porterowi Robinsonowi zamysł wyszedł lepiej niż niejednemu studio anime. Najbardziej podobały mi się te migotania w oczach Rin. Ogółem dziwię się, że w takim krótkim filmiku udało się zawrzeć fabułę i pewnego rodzaju głębię. Na początku trudno było mi zrozumieć całość, czemu ona się tam w ogóle znajduje i nie spodziewałam się, że będzie to wyjaśnione. Chętnie zobaczyłabym to jako całe anime, może 12-odcinkowe, choć z drugiej strony wszystko zostało już powiedziane i wytłumaczone. To zadziwiające, że niektóre dłuższe anime wprowadzają bezsensowne wątki, a tu tymczasem wszystko jest zgrabnie poukładane. Nie chciałabym być na miejscu dziewczynki - zastanawiałam się, czy skoro potrafi stworzyć sobie świat z krajobrazami, to czy potrafiłaby stworzyć ludzi? Z własnymi charakterami i wolą. I dlaczego jej ojciec podjął decyzję, że już nigdy nie będzie mogła się obudzić? Czy to nie było zbyt pochopne? Pewnie nigdy się tego nie dowiem. | |||
Autor | RE: Shelter | ||
*Lunaris Moderator |
| ||
Nuda skłoniła mnie do poświęcenia tych kilku minut na obejrzenie "Shelter" (swoją drogą, nie jesteś jedyna, Soph, także do niedawna myślałam, że to film xD). Oprawa graficzna naprawdę przyjemna dla oka, muzyka także się wpasowała. W sumie jestem zaskoczona, że w zaledwie sześciu minutach zmieszczono posiadającą sens fabułę. Podziwiam Rin - o ile nie machnęłam się w przeliczaniu dni, spędziła w tym symulatorze już dobre 6-7 lat. Szczerze mówiąc, na jej miejscu pewnie już dawno zwariowałabym z samotności - nawet introwertyk potrzebuje od czasu do czasu towarzystwa, taka już ludzka natura. Brak możliwości wybudzenia się i opuszczenia wirtualnego świata, w którym jest się zupełnie samotnym... Niezbyt zachęcająca wizja. W sumie z chęcią zobaczyłabym tę historię jako coś dłuższego, bo jednak czuję pewien niedosyt. (c) ja
| |||
Autor | RE: Shelter | ||
~Lau Moderator |
| ||
Shelter podesłała mi niezawodna Nami, naprawdę jeszcze raz dziękuję! Nie jestem jakąś szczególną znawczynią anime, jednak tę krótką animację wręcz pokochałam. Ciężko mi wyobrazić sobie życie w takiej wirtualnej rzeczywistości, jednak możliwość kreowania swojej okolicy brzmi kusząco. Jak zwykle muzyka Madeon jest niezawodna, tutaj pasuje wręcz idealnie. Potrafię kilka-kilkanaście razy dziennie wsłuchiwać się w tę melodię, stawiając się na miejscu Rin. Podobała mi się bardzo animacja, lepsza niż w niejednym anime czy kreskówce, a przecież filmik ma tylko sześć minut. Mam wiele swoich ulubionych momentów, między innymi ten, gdy dziewczyna skacze po dopiero co narysowanych skałach. Brakuje dotkliwie dalszego ciągu, chociaż z drugiej strony, co można by przedstawić w kolejnej części? Wszystko zostało przedstawione w tym jednym music wideo. Współczuję też Rin. Być w takiej rzeczywistości krótko byłoby cudnie, lecz spędzić tam lata? No cóż... To już inna kwestia, dA|Wtt | |||
Autor | RE: Shelter | ||
~Aria Użytkownik |
| ||
"Shelter" to jedno z moich ulubionych anime. Szkoda, że nie ma kontynuacji. Autorzy mogliby rozwinąć wątek Rin. Za każdym razem, gdy oglądam tę animację, to łezka kręci się w oku dzięki tej historii, której w pierwszym momencie nie zrozumiałam. Piosenka, którą słucham co najmniej kilka razy dziennie, idealnie pasuje do ładnie narysowanej opowieści. Pomysł z rysowaniem świata zaciekawił mnie. Z przyjemnością oglądało mi się moment, w którym Rin skakała po dopiero narysowanych skałach lub stwarzała nowe budynki i cudowne krajobrazy. Co do głównej bohaterki, to też spodobały mi się jej oczy i ubiór. Gdy oglądała swoje wspomnienia, również wyglądała cudownie. Polecam każdemu to sześciominutowe anime, bo warto poświęcić czas tej animacji, bo przyjemnie się ją ogląda. Edytowane przez Sophie dnia 12-11-2017 17:15 | |||
Autor | RE: Shelter | ||
~Nami Moderator |
| ||
Shelter zalicza się do tej grupy anime, do których wracam wiele razy, bo jest świetny. Mimo, iż trwa tylko sześć minut, co na początku mnie zdziwiło, historia Rin dokładnie mieści się w tym czasie, a fabuła nie toczy zbyt szybko. Przede wszystkim posiada śliczną kreskę, która przykuwa wzrok. Przedstawienie świata jest tak realne, uwielbiam moment, w którym dziewczyna siedzi na szczycie góry lodowej, wiatr rozwiewa jej włosy, podczas gdy mijają kolejne godziny, co można zauważyć po zmianach barw na niebie i przemieszczaniu się chmur. Muzyka zalicza się do moich ulubionych, potrafię jej słuchać na okrągło, zachwycając się melodią i głosem Madeona. Współczuję Rin, na pewno nie chciałabym znaleźć się na jej miejscu i żyć samotnie przez tyle lat. Niby jako dziecko miała tylko ojca, ale widać, że była szczęśliwa. Zawsze, kiedy oglądam jej wspomnienia, trudno mi się nie rozpłakać, historia cały czas budzi we mnie te same odczucia. Podsumowując, Shelter jest jednym z moich ulubionych anime. Z jednej strony czuję lekki niedosyt, ale z drugiej... co jeszcze można by przedstawić? Wydaje mi się, że resztę Porter Robinson pozostawia oglądającym, by sami dopowiedzieli sobie dalszą część tej historii. Edytowane przez Nami dnia 18-11-2017 14:43 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.