Autor | Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Kalshara porwała Kotolotka Musy, aby sprawdzić czy posiada on moc potęgi. Dzięki magicznej więzi ze zwierzęciem, Musa zaprowadziła Winx do kryjówki Kalshary i Brafiliusa. Tam czarodziejki wpadły w pułapkę. Dzięki pomocy Stelli i jej nowego, czarodziejskiego zwierzęcia, udało im się uciec uwalniając uwięzione zwierzęta. | OGLĄDAJ ODCINEK | ZOBACZ KADRY | POPRZEDNI ODCINEK || NASTĘPNY ODCINEK Edytowane przez Flamli dnia 11-12-2015 23:01 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Zwierzęta pod opieką specjalistów... hmm, a może jednak specjaliści pod opieką zwierząt? Od razu było wiadome, że sobie nie poradzą. Chociaż na początku szło im nieźle, zwłaszcza Nexowi z Pluskiem. Moment, w którym ucieszyli się z buziaków Płaczliwki, a potem, że niby Nex taki twardziel, haha, super to było. Helia kontra Kizia. Nie będę ukrywać, że nasz specjalista znalazł sobie godną przeciwniczkę, jeśli chodzi o origami. Nie mogę zrozumieć, dlaczego zorganizowano przyjęcie specjalnie dla Kizi. Jakoś wcześniej ani Amorak, ani Plusk nie zostali tak przywitani. Sukienki dziewczyn były piękne! W tych lekkich fryzurach wyglądały bardzo uroczo. Całość bardzo mi się podobała. Wydaję mi się, że Flora pomału zaczyna dawać Amorakowi więcej swobody i ograniczać się do swoich wybuchów wściekłości. Zgodzę się z Laylą, ten ptak Stelli jest tak samo próżny jak ona i to jedyne magiczne zwierzę, jakie mi się nie podoba, zarówno z wyglądu jak i charakteru. Muszę przyznać, że odwrócenie zaklęcia przez Stelle i Błystkę było ciekawe, i mi się podobało. Dziwi mnie jednak to, jakim cudem taki mały Kopołek wykopał taką wielką dziurę, dzięki której wszyscy mogli spokojnie uciec. Nie było to do końca przemyślane. No i koniec odcinka był dosyć przyjemny, nawet Faragonda zaszczyciła swoją obecnością na "imprezie". Amorak w końcu pokazuje, że nie potrafi tylko rozrabiać, ale też być przydatny. Oceniam odcinek na 8,5/10. To już nie pierwszy z kolei, który mi się podoba. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 21-08-2015 19:35 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~x-Ritsu Użytkownik |
| ||
BakteriaDenitryfikacyjna napisał/a: Powitalne przyjęcie? Dla głupiego kota? Helia jej pokazał, że nie jest najlepsza, a ona nawet nie potrafiła przegrać z godnością. Powitalne przyjęcie oczywiście musieli zorganizować chłopcy. Winx nawet nie kiwnęły palcem, a przecież Critty jest kotem Muzy. Później oczywiście Królowe musiały jeszcze skomentować, że przyjęcie nieudane, że to wszystko wina chłopców. Kizia to beznadziejne imię. Critty mi się bardziej podoba. Szkoda, że Kalshara jej trochę nie potorturowała, może ten głupi kot by trochę spotulniał. Bardzo mi się podobały skrzydła Winx, gdy wleciały do tej jaskini. Przepięknie świeciły w ciemności. Shiny też jest bardzo ładna. Idealnie pasuje do Stelli. Imię Shiny po polsku- Błyska, mi się nie podoba. W końcu słowo "błyska" to czasownik. Jak można tak nazwać zwierzę? Na końcu oczywiście impreza. Odcinek był słaby. Walka w jaskini była beznadziejna, a Winx zrzucają swoje obowiązki na innych, a same nic nie robią. Daję 3/10. Po pierwsze Critty nie jest głupi, po drugie Winxy nie robią wszystkiego same, a po trzecie koty nigdy nie są potulne i nie będą. Co do samego odcinka to mnie się bardzo podobał, kolejny raz specjalne zaklęcie, to jest fajne, powracanie do dawnych sezonów. Akcja była świetna, super pomysł na akcję Kallshary, a raczej jej podstęp. Impreza, którą mieli zorganizować specjaliści nie wyszła (to było do przewidzenia), ale to jednak fajnie, że wymyślają coś nowego. Na ten moment, daję dla tego odcinka 8/10. Siódmy sezon o wiele lepszy od poprzedników, nie wiem, po co ten bulwers. Strona | DeviantART | MyAnimeList | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~Flora 1234 Użytkownik |
| ||
Odcinek zaczął się bardzo ciekawie. Plusk, Kizia jeszcze ok, ale Błystka xdd. Co to ma być??? Walka Helii z kotem na origami to lekka przesada, no i zgodzę się z BakteriaDenitryfikacyjna, że ta Kizia nie umie przegrywać. Szczerze to ja do tego kota nic nie mam, ale ja nie przepadam za tego typu charakterem zarówno u ludzi, jaki i u zwierząt. Dziewczyny w tych strojach wyglądały super, to przyznam, ale nie powinny obwiniać za wszystko chłopaków, bo to nie ich wina. Te ich skrzydła w jaskini Kalshary wyglądały świetnie, no i oczywiście kolejne zaklęcie w Butterflix'ie były wspaniałe. Stella w końcu zaczęła mówić coś mądrego i przyznam, że bardzo miło się tego słuchało. A nie ciągle Brandonek, Brandonek xD. Drażni mnie to bardzo, gdyż tylko z tym i z ciuchami kojarzą Stelle moje młodsze siostry. Ogólnie akcja nie była najgorsza, niektóre sceny przypominały mi pierwsze sezony, jednak mogliby się bardziej postarać. Ten odcinek oceniam 7/10. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 25-08-2015 21:54 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Kolejny odcinek, który mi się spodobał. Stella wreszcie pokazała swoją lepszą, mądrzejszą i bardziej dojrzałą stronę. To mi się w tym odcinku podobało najbardziej. Tylko czekałam na moment aż dodadzą coś z naszą modnisią. W tym sezonie widać, że albo pozmieniali charaktery czarodziejek, albo je po prostu wyostrzyli. Stella zaczyna zachowywać się coraz bardziej jak dziecko (nie licząc tego odcinka), Flora ma o wszystko pretensje, strzela fochy i gniewa się na Amaroka, nawet jeżeli nic takiego nie zrobił (co jak co, ale to ona najlepiej powinna wiedzieć, że zwierzęta lubią się bawić, chyba to już pisałam...), Layla coraz bardziej się rządzi, wszystko otwarcie krytykuje. Cieszę się, że zachowali charakter Tecny, Bloom i poniekąd Musy (chociaż brakuje mi tej buntowniczki z sezonów 1-3). Kizia jest taka, jaką ją sobie wyobrażałam. Koty są dumne, zawsze chodzą swoimi drogami i potrafią być naprawdę wredne, więc nie zdziwiła mnie akcja z Helią, wręcz przeciwnie - cieszyłam się, że Kizia zniszczyła ten zamek, pokazała prawdziwy charakterek kota. W ogóle taki szok, że specjaliści dostali nowe ubrania. Często chodzili w jednych i tych samych, podczas gdy Winx co odcinek miały jakieś nowe stroje. Fajnie wyglądali, w szczególności Helia i Nex. Czekam na więcej takich odcinków. Już nie mogę doczekać się akcji z Tecną <3. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~Radi Użytkownik |
| ||
...się kończy. Z kolei tutaj nareszcie Winx mierzą się z Khalshara i Braffilusiem naraz. Wreszcie widać, że coś się dzieje. Serial nabiera trochę tempa, choć i tak jest nudny, i nic go już raczej nie odratuje. Cały motyw ze zwierzętami jest średnio ciekawy, a ponieważ zwierzęta zbyt dominują w tym sezonie, a wręcz zabierają jego czas, są już niechętnie odbierane. Poza tym wątpię, aby magia zwierząt okazała się tak potężna jak Kodeks czy choćby nawet Legendarium. Tym bardziej, że właśnie stracili kryjówkę i wszystkie... Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 30-08-2015 21:34 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Radi napisał/a: Serial nabiera trochę tempa, choć i tak jest nudny, i nic go już raczej nie odratuje. Błyskotliwy Radi xD. Popieram w 100%. Niby już się zapowiada na coś większego, a tu tak naprawdę wszystko jest badziewnie zrobione. Jakieś małe zwierzaczki przeciwko czarodziejkom? No proszę cię, Rainbow... Nie rób z siebie pośmiewiska. Jakieś zwykłe światło je odczarowało i tyle było strachu. Takiej wielkiej pułapki nigdy nie widziała, łuhu (tak, to ironia). I po raz kolejny uratowały je wszechmocne zwierzaki (w tym przypadku krety). Wielki plus za stroje imprezowe, Winx wyglądają w nich fantastycznie :3. Muszę też przyznać, że początkowa scena z robieniem origami przez Kotolotka i Helię była dość zabawna. Ale zabrakło mi trochę realności - gdzie z małej kupki papierów zrobili aż takie duże rzeczy? No i proszę was, kot lepszy od człowieka? WTF xd. | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~LunaFin Użytkownik |
| ||
Co myśmy takiego zrobili, że twórcy postanowili pokarać nas tym rąbniętym ptakiem. Serio już nic innego nie wpadło im do głowy? Ogólnie odcinek jakoś strasznie zły nie był. Owszem serial już raczej nie będzie tak ciekawy jak kiedyś, ale nie jest źle. Da się przeżyć. Stella wkońcu zaczęła zachowywać się prawie normalnie. Jest postęp! Może jest dla niej jakaś nadzieja... Nie wiem dlaczego, ale coraz mniej lubię Butterflix. Jest strasznie cukierkowy i w ogóle nie pakrytczny. Odcinek oceniam na jakieś 7/10. Twórcy jeszcze muszą dopracować pare rzeczy. (c) Meredith Miniaturki / Opowiadanie / Grafika / Mój blog Oficjalny członek stowarzyszenia "Klub Wrogów Klawiatury" | |||
Autor | RE: Odcinek 7x10 - Winx w pułapce | ||
~anulka_bloom Użytkownik |
| ||
To ja od początku. Sam począteczek jest genialny, chłopaki nieźle dają radę. Helia vs Kizia świetna walka. Dziewczyny mogłyby trochę spałzować ze swoimi wyrzutami. Mam wrażenie, że w tym sezonie mają chyba okres, zachowują się jak takie paniusie. Nie zauważają zaangażowania specjalistów i wciąż się ich czepiają. Nie potrafią się śmiać z tych sytuacji tak jak kiedyś. Panienki więcej luzu. Musa kto śpi z otwartymi drzwiami ? Po prostu było to tak proste, że brawo Kalshara. Flora powinna bardziej ufać Amarokowi, Amarok przynajmniej potrafi być poważny, odpowiedzialny jak i się bawić. (A tak na marginesie to Flora trzyma plakat ze swoją podobizną i swoimi podpisami ??? LOL). I brawa dla Pluska. Winx przestały czuwać, nie doceniają wroga, zrobiły się okropne. Mam nadzieję że im to minie. W końcu scena na którą czekałam już od 3 sezonu STELLA MOJA POWRÓCIŁA, POWIEDZIAŁA COŚ MĄDREGO I JAKO JEDYNA ZAUWAŻYŁA ANALOGIĘ, CHCĘ TAKIEJ STELLI WIĘCEJ. Odnoszę wręcz wrażenie, że Stella zachowuje się jak idiotka tylko w obecności reszty Winx... anulka_bloom http://anulkabloom.deviantart.com | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.